Projektuję ogrody i o nich piszę
Witaj! Nazywam się Patrycja Oczoś - jestem ogrodniczką z wykształcenia i autorką bloga z zamiłowania!
Projekt ogrodu - OFERTA
Jeżeli zastanawiasz się co może wchodzić w opracowanie projektu ogrodu i jakie są widełki cenowe takiej usługi, to zachęcam Cię do zapoznania się z moją ofertą.
Czy warto zainwestować w projekt ogrodu?
Oczywiście! W tym miejscu odpowiadam jakie korzyści przyniesie Ci indywidualny projekt ogrodu.
Jakie ogrody projektuję?
- Podczas tworzenia projektu ogrodu skupiam się przede wszystkim na ludziach, którzy będą z niego korzystać. Analizuję ich potrzeby, rozwiązuję problemy i ubieram wszystko w piękną roślinną oprawę.
- Najlepiej czuję się w nowoczesnych aranżacjach, które mogą być zarówno bardziej geometryczne lub swobodne.
- Projektuję ogrody, które zachwycają, ale są funkcjonalne i możliwie łatwe w utrzymaniu.
- Bezobsługowy ogród nie istnieje, ale możemy sobie ułatwić jego pielęgnację do minimum – dlatego podczas procesu projektowania skupiam się na tym, aby był przyjazny dla kosiarek samojezdnych i dostosowany pod system automatycznego nawadniania.
Moje projekty
Jeżeli chcesz się przekonać, czy estetycznie nadajemy na tych samych falach, to zachęcam Cię do obejrzenia niektórych moich projektów klikając w przycisk poniżej 🙂
O czym można tu poczytać?
- All
- Ciekawostki
- Poradnik ogrodnika
- Porady projektanta
- Back
- Drzewa i krzewy
- Byliny
- Rośliny jednoroczne
- Back
- Rośliny domowe
- Rośliny tarasowo-balkonowe
- Rośliny w ogrodzie
- Trawnik
- Drzewa i krzewy
- Byliny
- Rośliny jednoroczne
Czy ktoś z Was urządza właśnie swoją sypialnię? A może robi jej mały upgrade? Jeżeli tak, to proponuję zastanowić się nad uwzględnieniem w tej przestrzeni roślin doniczkowych! Nie od dzisiaj wiemy, że rośliny wpływają korzystnie na nasze zdrowie i psychikę. Warto więc zadbać o to, aby otaczać się nimi na co dzień. Jeżeli nie jesteście szczęśliwymi posiadaczami ogrodu czy balkonu, to nic nie szkodzi! Zaproście rośliny doniczkowe do…
Królową tego wpisu jest najmodniejsza od kilku lat roślina o dziurawych liściach, czyli monstera dziurawa a po łacinie Monstera deliciosa! Ja osobiście pamiętam ją jako mało ciekawą ozdobę salonów lat 90-tych. Nigdy nie rozumiałam dlaczego coś tak brzydkiego i ewidentnie za dużego jak na rozmiar standardowego pokoju w bloku panoszy się zabierając przestrzeń do funkcjonowania innym członkom rodziny (w szczególności mnie i moim miśkom). Teraz już wiem! Jest…